poniedziałek, 15 lipca 2019

ITAKA - Wakacje przed Sezonem 2019 Zakynthos - oferta dla leniuchów


Planując wakacyjne wojaże i korzystając z organizatora warto dobrze czytać ofertę, OWU aby świadomie wybrać gdzie się jedzie i nie mieć póżniej kłopotów oraz niepotrzebnych rozczarować.

Moja lepsza połowa jako podróżniczka ma podejście czysto konsumpcyjne, ma być allinclusive bo jest tańsze i nie trzeba się już praktycznie o nic martwić bo wszystko jest na miejscu, pod ręką.

Moje podejście jest zgoła inne - nie lubię łatwizny i wszystkiego opisanego, lubię kiedy sam mogę sobie określić ile czasu w danym miejscu chcę spędzić oraz jak ma wyglądać mój rozkład dzienny.
Widok z trzeciego piętra Hotelu Alexander w Leganas tzw. Roof Garden na basen sąsiedniego hotelu.

Wybierając hotel wiedzielismy, że nie jest nowy, że został w części odremontowany. Jednak to co zostaliśmy na miejscu zaskoczyło nas mega pozytywnie.
Zobaczyliśmy ładną dużą łazienkę, sprawnie działajaca klimatyzację, funkcjonalnie urzadzany pokój z balkonem wychodzącym na basen sąsiedniego hotelu, jenak w takiej odległosci, że nie przeszkadzał dobiegajacy z niego hałas.
Co udało nam się zwiedzić i jakiego rodzaju koszty nas czekały na miejscu.

Po ustaleniu gdzie i która z wypożyczalni oferuje nam najbardziej atrakcyjne warunki wybraliśmy sobie Quada na 3 dni zapłacilismy 90 euro za wynajem oraz wydalismy łącznie 45 euro na paliwo.
Pojazd zapewnił nam szybkie i sprawne dotarcie praktycznie w kazde miejsce wyspy, według mapy, którą załączyłem powyżej.
Pierwszy dzień to oczywiście dojazd na półwysep z plażą oraz dwubarwnym klifem zwany Geckas Beach
Plaża jest piaszczysta ale nie jest to piasek jaki znamy z plazy Bałtyckich czy też śródziemnomorskich. Jest bardziej gliniasty, trochę podobny do krzemionki.
Plaża ma łagodne zejście do wody i dosyć daleko od brzegu nadal jest płytko, dodatkowo plaża w połowie jest wydzielona bo to miejsce gdzie swoje jaja składają samice zółwi Carreta, Carreta.
Kolejnym etapem w drodze powrotnej była plaża Banna beach, gdzie mozna już korzystać z wszelkiego rodzaju atrakcji wodnych jak: skutery, paraglidyng, motorówki oraz narty wodne.

Kolejny dzień naszej podróży to oczywiście wyprawa na plaże z wrakiem statku zwaną 
NAVIGO Beach
Woda w tym miejscu ma niesamowity atramentowy kolor, a najlepiej tam dostać się z Porto Virmio, po drodze odwiedzając klasztor Dionizosa, jako jedną z atrakcji wyspy.



Po drodze na plaże mozna zwiedzić jaskinie Keri, kerii które są takimi duzymi jamami skalnymi, ze słyną twarzą Posejdona, która wynurza się z morza.


Droga powrotna oraz widoki, które cieszą oczy zapadają na długo w pamięć.