Miałem w tym roku przyjemność dzięki zachęcie i dużej ilości czasu wolnego, aby pobiegać we Włoskich górach. Jejciu jak tam czysto i jakie powietrze. Po prostu mięta w płucach.
Ścieżka płaska nad rzeczką ale i tak dech zatyka ze względu na wysokość.
Można biegać do woli a to co dzięki treningom się nabyło - bezcenne
Polecam Wam serdecznie ten typ wysiłku jako przerywnik w narciarstwie czy snowbordzie.